||

25 najlepszych gier planszowych dla dzieci, które warto znać

Lista gier planszowych, z którymi warto się zapoznać.

Nie było łatwo

Jednak w końcu mi się udało. 25 gier planszowych dla dzieci, w czterech kategoriach wiekowych. Do tego bardzo pilnowałem tego, aby wybrane gry były interesujące nie tylko dla najmłodszych, ale też dla starszych 🙂

DRUGA CZĘŚĆ WPISU Z KOLEJNYMI 25 GRAMI PLANSZOWYMI

Kolejność w poszczególnych kategoriach jest alfabetyczna.

Dla dzieci w każdym wieku (tak, tych dorosłych też 😉

Kategoria gier, które mogą bawić zarówno trzylatki, jak i trzydziestolatki.

0. Niezwykłe Opowieści. 

Gra wyobraźni dla dzieci już od 4 roku życia, jedna z najlepszych form rozrywki dla dzieci i rodziców, która pozwala nie tylko fantastycznie się bawić niemal bez ograniczeń, ale potrafi też rozwijać u dzieci umiejętności społeczne w zakresie m. in. pokojowego rozwiązywania konfliktów czy współpracy.

Niezwykłe Opowieści – klik.

1. Dobble

Dobble

Z tego co słyszałem, to jedna z bardziej kontrowersyjnych cenowo gier (75 zł za małe pudełeczko), ale jednocześnie jedna z najlepszych w jakie miałem okazję zagrać. Czy to z dziećmi czy to z dorosłymi. Gra polega na tym, aby jak najszybciej znaleźć dwa identyczne obrazki na dwóch różnych kartkach. Jakim cudem może to być wyzwaniem? Hmm…

dobble1

Banalnie proste zasady i jednocześnie ogromna regrywalność.

No i cena obecnie też już nie jest tak straszna jak kiedyś.

Jest też wersja Dobble Kids, więc jeszcze nie macie żadnej wersji, to może warto ją rozważyć, ale jeśli chcecie grę, która będzie używana również przez dorosłych, to bez problemu możecie wybrać zwykłą wersje. Dzieci sobie poradzą.

Dobble – klik.

Dobble Kids – klik.

2. Jenga

jenga

Budowanie wieży z klocków. Brzmi prosto, ale do budowy wykorzystujemy tylko te klocki, które wcześniej uda nam się z tej wieży wyciągnąć, nie burząc jej przy tym. Im dłuższa rozgrywka, tym wyższa wieża i tym większa szansa, że się zwali.

Jenga oryginalna – klik.

Inne wersje (różne ceny i różne rozmiary) – klik.

3. Pędzące żółwie

pedzacezolwie

Długo się zastanawiałem czy Pędzące Żółwie wrzucić do kategorii uniwersalnej, ale później przypomniałem sobie, że grałem w to jako dwudziestoparolatek i bawiłem świetnie 🙂 Gra polega na wyścigu żółwi, którymi poruszamy za pomocą kart. Co jest nietypowe dla rozgrywki, to fakt, że jeden żółw może wskoczyć drugiemu na plecy (a drugi trzeciemu) i dzięki temu za jednym skokiem możemy przemieszczać kilkoma sałatożercami. Zdecydowanie polecam.

Pędzące żółwie – klik.

4. Story Cubes

storycubes

Gra w opowiadanie historii. Rzucamy obrazkowymi kośćmi i później wybieramy kilka (lub wszystkie) kości i próbujemy wymyślić jakąś opowieść, która w sensowny sposób je złączy. Bardzo skutecznie uwalnia dziecięce (i nie tylko) pokłady kreatywności.

Wersja oryginalna – klik.

Wersja z Batmanem – klik.

Wersja z Muminkami (!) – klik.

Inne wersje – klik.

Dla dzieci poniżej 4 lat

Nie chciałbym tutaj dokładnie określać dolnej granicy wieku, bo są dwulatki, które bez problemu zagrają w poniższe gry i są trzylatki, które nie będą grami w ogóle zainteresowane i wtedy trzeba będzie po prostu jeszcze trochę poczekać. Tę decyzję pozostawiam więc rodzicom.

5. Nawlekaj, nie czekaj

nawlekaj

Przyznaje się, że jest to jedna z bardzo niewielu gier na tej liście, w którą nie miałem okazji zagrać, ale tak wielu z was ją zachwalało, że postanowiłem ją dołączyć do zestawienia. Szczególnie, że o ciekawe gry w tej kategorii wiekowej jest chyba najciężej.

Nawlekaj nie czekaj – klik.

6. Nogi Stonogi

nogistonogi

Bardzo prosta i bardzo szybka rozgrywka, w której nasza rolą jest dobudowywanie kolejnych nóg do naszej stonogi za pomocą kostki. Lubię ją ze względu na szybką rozgrywkę, bo w kilkanaście minut można zagrać kilka razy i nie ma problemu, gdy ktoś jeden czy dwa razy przegra.

Nogi stonogi – klik.

7. Pewnego Razu

pewnego_razu

To jest chyba dość niszowa gra, bo nigdzie jej prawie nie mogłem znaleźć, ale jest jednocześnie jedną z moich ulubionych. Celem gry jest położenie jednego z czterech zwierzątek spać, co osiągamy losując z worka żetony z piżamą, kapciami, szczoteczką i misiem. Jednak zanim uzbieramy komplet, wyciągniemy też mnóstwo innych przedmiotów (jak na przykład zamek, żaba, wróżka, rakieta czy plac zabaw), które odkładamy osobno, gdy na nie trafimy. I gdy któremuś z graczu uda się zebrać komplet do spania, wtedy zaczynamy opowiadać historię, która musi płynnie połączyć wszystkie wyciągnięte wcześniej żetony. Trochę podobne do Story Cubes, ale moim zdaniem dużo bardziej się podoba dzieciom.

Pewnego razu – klik.

8. Potwory do szafy

potwory

Tytuł może niepokoić, ale gra jest naprawdę świetna. Najbliżej jest mu jej do popularnego memo – mamy potwory, z których każdy boi się jakiejś zabawki i po jej ujrzeniu wskakuje do szafy. Zabawki natomiast są rozrzucone dookoła i zadaniem dzieci jest poszukiwanie tych właściwych, które sprawią, że wszystkie potwory wylądują w szafie.

Potwory do szafy – klik.

9. Przewrotne Motylki

Świetna gra ćwicząca małą motorykę, spostrzegawczość oraz koncentrację, w której musimy wyszukiwać na naszych własnych planszach motylki, które wskazują nam karty.

Przebiegłe Motylki – klik.

10. Super Farmer

superfarmer

Jedna z tych gier, którego nie budzą mojego specjalnego entuzjazmu, bo ja jako gracz nie mam zbyt wielkiego wpływu na rozgrywkę i większość działań jest losowa, ale jest to jednocześnie jedna z tych gier które dzieci uwielbiają. A ja się za każdym razem daję wciągnąć 🙂

Oryginalna wersja, duża, bardzo kolorowa, super dla maluchów – klik.

Wersja podróżna bez planszy, która daje niemal identyczną rozrywkę za mniej jak pełna wersja, ale jest o połowę tańsza – klik.

Dla dzieci powyżej 4 lat

11. Dzieci z Carcassone

dziecicarcassonne

Dziecięca wersja jednej z najbardziej popularnych planszówek na świecie. Jedna z naszych pierwszych i jedna z najbardziej u nas eksploatowanych.

Zdecydowanie polecam zarówno tę wersję, jak i oryginalną.

Dzieci z Carcassonne – klik.

Carcassone (6/7+) – klik.

12. Fauna Junior

fauna

Jedna z naszych ulubionych gier, która polega na tym, że losujemy zwierzę, a później każdy z graczy musi zdecydować:

a) czy znosi jajka

b) czy jest roślinożerne

c) ile waży

d) gdzie mieszka

Bardzo proste zasady, kolorowe elementy i wciągająca rozgrywka. Początkowo trochę bałem się, że szybko zaczną się zwierzęta powtarzać i gra będzie zbyt oczywista, ale mamy ją już drugi rok i jakoś się na to nie zanosi, aby ktokolwiek był w stanie wszystko zapamiętać.

Niestety pisząc te słowa nie wiedziałem, że Fauna Junior nie jest już dostępna w sprzedaży. Na szczęście jest dostępna wersja oryginalna, dla nieco starszych:

Fauna – klik.

13. Czy wiesz, który zwierz…?

Chyba jedyna gra w tym zestawieniu, w której jako gracze nie mamy absolutnie żadnego wpływu na rozgrywkę. Wszystko jest losowe. Zresztą nie ukrywam, że umieszczenie tej pozycji w rankingu wprawia mnie w zdziwienie, bo ja za takimi grami nie przepadam, a jednak bawię się całkiem dobrze grając w nią. Poboczną zaletą jest to, że bardzo sprawnie wspiera naukę liczenia u dzieci.

Czy wiesz, który zwierz…? Fauna świata – klik.

Czy wiesz, który zwierz…? Fauna Europy – klik.

Czy wiesz, który zwierz…? Fauna Afryki i Azji – klik.

Czy wiesz, który zwierz…? Dinozaury – klik.

Czy wiesz, który zwierz…? Pakiet 4 gier – klik.

14. Pytaki

pytaki

O Pytakach pisałem już przy okazji wpisu o teście na dobrego rodzica. W tej grze głównym celem jest lepsze poznanie naszych współgraczy, a wśród pytań można znaleźć m. in.:

Gdzieś mi w szafie przepadła, ale w końcu ją odnalazłem 🙂 Będzie grane 🙂

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Blog Ojciec (@blogojciec)

Polecam i dla młodszych i dla starszych.

Pytaki – klik.

Dla dzieci powyżej 6 lat

15. Yeti

Chyba nasza ulubiona gra rodzinna. Bardzo proste zasady, lecz kombinowania trochę jest, dzięki czemu nawet po kilkunastu rozgrywkach gra się nie nudzi. Naszym celem jest upolowanie zdjęcia tytułowego Yetiego, jednak strategii, które możemy obrać jest co najmniej kilka 🙂

Yeti – klik.

16. Gorączka Podziemnej Mocy

Gra, która łączy zalety Dobble i poniższego Jungle Speeda (czy też prawa dżungli), a do tego dokłada jeszcze rozwój naszych postaci. Czyli musimy być nie tylko spostrzegawczy i szybcy, ale musimy jeszcze planować z wyprzedzeniem. Świetna gra dla ludzi, którzy kochają właśnie te podstawowe tytuły.

Gorączka Podziemnej Mocy – klik.

17. Jungle Speed/Prawo Dżungli

junglespeed

Gra, która może skończyć się wypadkiem – ostrzegam uprzejmie 😉 Gra polega na odkrywaniu kolejnych kart i kiedy dwie karty leżące na stole są identyczne, ich właściciele mają za zadanie złapanie totemu stojącego na stole. W efekcie totem często wylatuje gdzieś do góry, pod stół albo jeszcze dalej i gracze muszę za nim biec 🙂 Jeśli dodać do tego fakt, że czasem łapiących jest więcej niż jeden, to wyzwanie jest jeszcze większe. Mocno rozrywkowa, polecam szczególnie dla dzieci, które nie lubią za dużo siedzieć.

Jungle Speed/Prawo Dżungli – klik.

18. Szachy

szachy

Tej gry przedstawiać nikomu chyba nie trzeba, ale dopisuję ją do listy, bo uważam ją za jedną z ciekawszych. Zresztą podobnie jak warcaby, ale ich nie dodam, bo zaburzyłyby mi numerację 😉

Szachy, różne rodzaje – klik.

Szachy Lego (jak ktoś ma za dużo pieniędzy 😉 – klik.

Dla dzieci powyżej 8 lat

Do tej kategorii wchodzi już większość gier dostępnych na rynku, ale jest kilka, które mimo wszystko chciałbym polecić. Niektóre też trafiły do tej kategorii ze względu na to, że umiejętność w miarę płynnego czytania jest w nich wymagana, więc jeśli wasze dziecko jest młodsze i potrafi czytać, to jak najbardziej można brać.

19. Brzdęk! Nie drażnij smoka!

Czyli najlepsza gra roku 2019 i najlepsza rodzinna gra roku 2019, które chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. To jest gra, która powoli staję się klasykiem takim jak Carcassone, Osadnicy z Catanu czy Wsiąść do Pociągu. Must have w każdej growej biblioteczce.

Brzdęk! Nie drażnij smoka! – klik

Brzdęk! W kosmosie! – klik.

20. Było sobie życie/Byli sobie podróżnicy

bylo sobie zycie

Gra dla miłośników serii (im szczególnie polecam) i nie tylko. Dużo ciekawostek na temat naszego organizmu (czy na przykład podróżników, podróży morskich czy odkryć z nimi związanych – w zależności od wersji gry). Mnóstwo pytań na różnych poziomach trudności (do wyboru), a do tego wszystkiego bardzo przyjemna i znana z serialu oprawa graficzna.

byli sobie podroznicy

Było sobie życie – klik.

Byli sobie podróżnicy – klik.

21. Dixit

dixit2

Gra wyobraźni, którą uważam za jedną z najlepszych w całym tym zestawieniu. Tak dla dzieci jak i dla dorosłych. Uczy empatii, przewidywania, lepszego rozumienia drugiego człowieka. Pozwala na lepsze poznanie się w gronie znajomych czy z własnymi dziećmi.

Dixit – klik.

22. Obrońcy Galaktyki

Do roku 2070 ludzkość skolonizowała setki planet w całej galaktyce. Do misji kosmicznych używano głównie robotów. Pewnego dnia, część porzuconych maszyn nagle się aktywowała i zaczęła działać poza ich standardowym oprogramowaniem! Gracz wcielający się w specjalistę do spraw robotyki został wyznaczony do pokierowania obroną planetarną by przechwycić wadliwe roboty.

Obrońcy Galaktyki – klik.

23. Taboo

taboo

Gra podobna do kalamburów, z tą różnicą, że zamiast pokazywać – opowiadamy o tym, jaki wyraz otrzymaliśmy. Jedyny problem jest taki, że nie możemy wypowiadać określonych słów. Czyli na przykład musimy powiedzieć o słowie „Poganiać”, ale nie wolno używać nam słów: koń, jechać, szybciej, tempo i galop. Nie takie proste jak mogłoby się wydawać 🙂

Taboo – klik.

24. Przebiegłe Wielbłądy, Camel Up!

Jeden z największych hitów ostatniej dekady w kategorii gier rodzinnych, zwycięzca najważniejszej nagrody w świecie gier, czyli Spiel Des Jahres w 2014 roku. Naszym celem jest obstawianie wyścigów wielbłądów, jednak aż do ostatniej chwili nie wiadomo, który wielbłąd będzie tym zwycięskim, więc musimy albo dużo zaryzykować na samym początku i mieć najlepsze szanse na wygraną (lub przegraną) albo możemy grać spokojniej i dopiero pod koniec gry podejmować ostateczne decyzje.

Camel Up! Przebiegłe Wielbłądy – klik.

25. Wsiąść do Pociągu: Europa

pociag europa

Chyba najciekawsza pozycja pod względem planowania i kombinowania, która znalazła się w tym zestawieniu i jednocześnie jedna z najbardziej polecanych na całym świecie gier rodzinnych. Mnóstwo różnych możliwości, cała masa logicznego myślenia i wszystko doprawione klimatem europejskich pociągów – o dziwo wyszła z tego niesamowicie dobra mieszanka.

Wsiąść do pociągu: Europa – klik.

Coś pominąłem? 

Dorzućcie wasze propozycje w komentarzach 🙂

DRUGA CZĘŚĆ WPISU Z KOLEJNYMI 25 GRAMI PLANSZOWYMI

Wpis zawiera linki afiliacyjne.

Prawa do zdjęcia należą do yoppy.

Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Całkiem przyjemne zestawienie. Ja również wszystkim polecam Faunę, Wsiąść do pociągu, Dobble, Dzieci z Carcassone (wersja dla dużych też jest bardzo fajna) czy Osadników z Catanu. Dla młodszych jednak doradzałabym zapoznać się z ofertą Granny, bo pominięcie ich serii Smart Games to niemalże zbrodnia 😀 Ja ze swoją dwulatką bawię się np. ich Króliczkiem, grą logiczną w odwzorowywanie obrazka (fajne jest też Dzień i noc), graliśmy też w Trzy świnki z nieco starszym chłopcem i sprawdza się bardzo dobrze – ale też to gry dla jednego gracza. Dla szerszego grona natomiast poleciłabym jeszcze Pszczółki od G3, naprawdę fajna i zabawna wersja memo dla większej liczby graczy 🙂

    1. ja także polecam serię Smart Games Granna – np. kolorowy kod, dzień i noc, safari. A z planszówek typu chińczyk jest fajna gra Trefl Zoo Koala Mądrala gdzie dziecko samo układa sobie plansze i razem z moim 4 -latkiem i 6-latkiem od ponad roku grywamy sobie razem :), pełen opis gry na blogu:
      http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2014/09/idziemy-do-zoo.html
      fajna gra na spostrzegawczość i logiczne myślenie to Duuuszki Egmont (coś jak dooble, ale moim zdaniem lepsze :), to już starszy opanował perfekcyjnie:),ale młodszy też daje radę, opis:
      http://blogimam.pl/artykuly/duuuszki-recenzja-gra-na-spostrzegawczosc-gry-rodzinne-planszowe-gry-dla-dzieci

    2. Z gier typy Smart Games polecam jeszcze Club2% (chociaż okropnie droga), Kot i Mysz i Dziura w całym.

    3. Z Granny jest Super Farmer 🙂 Smart Games kiedyś próbowałem, ale dzieciom nigdy nie dałem, więc chyba najwyższa pora to zmienić 🙂

  2. Jungle Speed od 6 lat? No nie wiem, to bardzo krwiożercza gra, ostatnio znajomemu prawie odgryzłem kawałek skóry z ręki żeby nie przegrać. Skubany się nie poddał i przegrałem tę nierówną dla niego walkę. Ogólnie grę polecam – 9,5/10

      1. Ja w JS gram z 5 latkiem od pół roku, ale wiadomo jako matka jestem delikatna… Bestia budzi się jak gram z mężem =D

  3. Na razie celujemy wiekowo w kategorię 2-6 lat i 90% z pozycji wymienionych przez Ciebie już dobrze znamy. Trzy z nich to po prostu bestsellery: Monopoly, Farmer i Pędzące Żółwie. Oprócz tego starszy syn uwielbia jeszcze Bystre Oczko czy Spadające Małpki.

    Z Twoich propozycji zaintrygowała mnie jeszcze gra nr 1 Dobble, a że zbliża się Dzień Dziecka, więc będzie jak znalazł na prezent:-). Dzięki

  4. Z Miśkiem (lat – od tygodnia – 10) gramy ostatnio w Robinsona Cruzoe. Jest to gra kooperacyjna, więc wygrywamy wszyscy albo nikt. Scenariusze dołączone do gry są dość trudne i mogą być frustrujące dla dziecka, ale ściągnęliśmy ze strony producenta scenariusz „Wyspa Skarbów – Junior” który jest łatwiejszy i bardziej dynamiczny.

    1. Grałem w Robinsona jakiś czas temu – w końcu to nasza rodzima produkcja, która wyszła poza granice kraju, więc warto obserwować 🙂 nie wiedziałem jednak, że mają scenariusze dla dzieci – muszę się temu przyjrzeć 🙂

      1. Zagraliśmy z Miśkiem i w standardowy (na razie jeden, bo grę mamy od niedawna) i też miał sporo frajdy. Ale on już duży jest.

          1. a Robinson z dodatkiem „opowieści niesamowite”-to dopiero „przygoda”

  5. Ja dorzucę od siebie propozycje dla starszych dzieci:
    – „Kolejka” od IPNu,
    – „Ognisty podmuch” – gra o tyle fajna, że nastawiona na współpracę graczy (albo wygrają wszyscy, albo nikt),
    – „Talisman”, czyli stara, dobra „Magia i Miecz”,
    – no i dorosłe „Carcassonne”, które chyba wcale nie jest takie trudne…

    Jak moje pociechy podrosną to będę wiedział, dla jakiego przedziału wiekowego są te gry:-).

    Zapraszam też na mój konkurs na http://www.operator-paramedyk.pl/2016/05/02/romy-10-nagich-przyodziac-konkurs/, gdzie można wygrać „Inspire” – grę o uczynkach miłosierdzia.

    1. Talisman jest świetny, ale to takie bardziej 10+ – już nie chodzi nawet o poznanie zasad, ale o cierpliwość 🙂 Bo takie 2-3 godziny trzeba mieć na rozgrywkę i większość dorosłych wymięka, o dzieciach nie wspominając 😉

      1. Synek lubi często sobie układać Descent 2: Wędrówki w mroku (moja ulubiona)… nie ma go na co najmniej 30 minut za każdym razem 🙂

      2. Też myślałam, że z cierpliwością przy dłuższych grach może być różnie, ale ostatnio dwóch turboenergetycznych 6latków bez problemu wysiedziało mi ponad 2h Magii i Myszy i jeszcze było im mało. Super wciaga dzieciaki, polecam 😉

    2. To ja za to polecam grę „Jaskinia” (ale to już dla starszych dzieci) dla tych, co lubią szwędać się po różnych ciekawych miejscach.

    3. Muszę spróbować ten „Ognisty podmuch” bo brzmi świetnie 🙂 Z gier kooperacyjnych, jeśli lubisz, polecam również „Horror w Arham” – od 12 lat i niestety rozgrywka trwa jakieś 2-3 godziny, ale naprawdę warto. Wrażenie jest takie jakby się czytało książkę, będąc jednocześnie jej głównym bohaterem.

  6. Jestem fanatyczką gier, chociaż wynika to z mojej pracy (nauczycielki matematyki opartej właśnie na grach i zabawach, oraz nauczycielki przedszkola).
    Oprócz wymienionych polecam

    – dla 3+ – Djeco Epidemia (Stop Spot) – genialna, świetnie uczy liczenia, na minus – droga i niemal niedostępna (minus – dla dorosłych nudna po 2 rozgrywce i łatwo się gubią kropeczki)
    – dla 5+ – Uno, zasada jak makao, dobra do wzięcia na wyjazd (dodatkowo ja używam kart z liczbami do nauki dodawania i odejmowania – na zasadzie – wybierz dwie i dodaj, dla starszych też do mnożenia)
    – Monstermania – jedna z moich ulubionych- dopasowanie kolorów układanki (opis nie brzmi pasjonująco, niemniej całkiem dobra gra logiczna)

    – – dla 6+ (a nawet mniej) – Halli Galli – podobna zasada to Prawa Dżungli – tylko zamiast totemu jest dzwonek, dodawanie do 5 (dodatkowo można użyć kart do nauki segregowania – na liczbę oraz rodzaj owoców oraz dodawania, rozpoznawania liczebności i tak dalej)
    – dla 7+ (z pomocą) – Polowanie na Robale – świetna nauka mnożenia i emocje, dla młodszych można nieco złagodzić zasady.
    – 6 bierze, 11 bierze – matematyczne karcianki wykorzystujące liczby do nieco ponad 100 – wymagające niewiele liczenia, uczą porównywania liczb – mniejsza, większa.
    – Ubongo – taki trochę Tetris – bardzo dynamiczna rozgrywka, ale można też ją wykorzystać jako logiczną łamigłowkę dla jednej osoby.

    dla 8+ i więcej – Enigma – długa, dość skomplikowana ale świetnie rozwijająca logiczne myślenie.
    – SET – wyszukiwanie wspólnych i rożnych cech.
    – Blockers- logiczna strategia, trudno mi wytłumaczyć popularność tej gry, wydawało mi się, się, że będzie nudna, polega na dopasowaniu płytek w konkretnym kolorze, liczbie i symbolu aż do zapełnienia planszy. Dla młodszych może uczyć segregowania.

    Uff, rozpisałam się, ale to tak „na szybko” gry, z których korzystam w pracy, a po pracy się bawię 🙂 Pozdrawiam.
    Słowem PS, nie cierpię wielkich opakować na coś, co zmieściłoby się w małym woreczku, jeśli chodzi o opakowania, moim hitem są właśnie Dobble, Prawo Dżungli i karcianki (oprócz uno, które ma beznadziejne pudełko i po kilku użyciach jest po prostu związane gumką).

    1. Jako nauczyciel matematyki stwierdzam, że to chyba choroba zawodowa 😀

      Uno – zdecydowanie na tak 🙂 Halli Galli – podobnie 🙂 6 Bierze też 🙂 Resztę muszę poznać 🙂

    2. u nas ostatnio hitem są „Zęby smoka”, też matematyczne 🙂 I gra się tak szybko, że nawet ADHDowcy wytrzymają 😀

  7. Polecam nieśmiertelne memory wszelkiej maści! Póki co gramy w otwarte karty z niespełna dwulatką 🙂 lubi też Lotto Dom firmy Granna 🙂 ostatnio Paulina z domowa.tv robiła zestawienie gier dla maluszków 🙂

  8. dla dzieci I – III klasa szkoły podstawowej polecam „Pomysłówkę”, świetna gra a przy okazji dobry trening czytania i ortografii :))

      1. Najlepsza w jaka grałem z dzieciakami. podobno od 8 lat ale grałem już z 5 latkiem i był zachwycony 20 min świetnej zabawy dla mojej córki i mnie, zawsze o każdej porze.

  9. U nas (2 panny – 9 i 11 lat) ostatnio hitem są Śpiące Królewny – gra prosta i szybka, ale wciąga 🙂 Uno i memo to klasyka. Bardzo lubimy też grać w Ucieczkę, ale podkład dźwiękowy trochę odstrasza młodszych graczy 😉

  10. Mój 6 letni syn bardzo polubił ostatnio tangramy – mamy takie magnetyczne od Granny – są genialne do samochodu 🙂 a radzi sobie z tym lepiej od nas 🙂

  11. Ja jestem szczęśliwą posiadaczką 4 latki, którą obdarowaliśmy „Speed cups”. Gra zręcznościowa, niby piszą, że od 6 lat ale 4 latek też da radę (może nie od razu na poważnie)

    1. ja sie pozytywnie zaskoczylam ta gra 🙂 moj 3 wowczas latek sie wciagnal tylko z podpowiedziami i bez czasu. mysle ze nadejdzie zen pora bedzie pewnie sporo zabawy 🙂

  12. Fajny temat, przydatny sie! Tez jestesmy fanami planszowek 🙂 polowe z tego co przedstawiles mamy I gramy. Polecam tez chinczyka (gramy z 4latkiem), gry gdzie uklada sie klocki, figury jedna na drugiej, nie moga spasc. Obrazkowe bingo I memory tez sa super.

  13. scrablle, tabu i dixit – gramy najczęsciej ;). Polecam jeszcze Odkrycia z Epideixis – bardzo fajna rodzinna gra, w której wiele możemy dowiedzieć się o wrażliwości naszych dzieci :).

  14. U nas próbę czasu zwyciężyły „Pociągi”, „Zlot czarownic”, „ Wilki i owce”, „Małpki”, „Monopoly” wszelkiej maści Mema oraz „Polowanie na upiory” ze Scooby Doo.
    W te gry jak zaczęliśmy to gramy nadal, a inne przychodzą i odchodzą 🙂

      1. Też jeszcze nie miałam, ale widziałam ostatnio w promocji i mam chrapkę na tę Budowę zamku 🙂

  15. camelot jr i 3 swinki – gry logiczne dla ogarnietego 3 latka juz daja rade, a i daja zabawe mlodszemu zeby sobie po prostu poukladal 😉 must try. dzieki za super wpis 🙂

  16. Chińczyk i warcaby 😉 u nas na topue jest Kiki Ricky, Wyprawa po skarb, Opowiem ci mamo, Spadające małpki, Kot w worku, Kółka i spółka, Farma!, Lody!, Motyle!

  17. Dlaczego wszyscy się zachwycają pedzacymi żółwiami ? Co prawda nie mam żółwi ale pędzące ślimaki ale chyba gra jest podobna? Mnie jako dorosłego nudzi a i synowi średnio się podoba :/

  18. Dzieci z Carcassone zamówione – mam nadzieję że taki prezent na Dzień Dziecka będzie strzałem w 10 🙂
    Dziękuję za ten wpis!!

  19. Polecamy (ja i córka): Unikat, Qwirkle, Quarto, Trio, Pędzące jeże.
    Jakby co służę recenzjami, ale nie ośmielam się wklejać linków, bo a nuż potraktujesz mnie jak spamera.
    Jeszcze kilka innych też polecamy, ale recenzje dopiero się piszą 😉

  20. A w ogóle od kilku miesięcy trwa międzyblogowy projekt o grach (bez komputera): Grajmy!
    Proponuję zajrzeć, poczytać, pooglądać (znów bez linków , ale jakbyś pozwolił, to dokleję 😉

  21. Ja również dołączam do fanów SMART GAMES. Mamy Kolorowy Kod, Pingwiny i Wieżowce w Budowie. Nad trudniejszymi poziomami łamie głowę cała rodzina 😉
    Podpowiecie mi może czy dla niespełna 6-latka lepiej kupić Carcassonne, czy jeszcze Dzieci z Carcassonne?

    1. Carcassone…nasz 5 latek nudzi się dziećmi carcassone wiec myślę, że 6 latek chętniej wejdzie już w podstawkę carcassona

  22. Stanowczo Dixit i Wsiąść do Pociągu to jedne z moich ulubionych pozycji 🙂 Od 4 osób wzwyż polecam z całego serca Sabotażystów – banalne zasady i szybka rozgrywka. Wciąga…
    Dla starszych dzieciaków Colt Express (od 10 lat) i Tajniacy. Ta druga wypróbowana kilkukrotnie na dużej liczbie samych dorosłych osób, przeszła wszelkie oczekiwania (jak dla mnie gra nie ma górnych ograniczeń co do ilości graczy). Z resztą nikt nie powiedział, że planszówki są tylko dla dzieci. Jakby ktoś chciał się pobawić a gronie swoich znajomych warto sięgnąć choćby po Pokój 25 😉

  23. Dla starszaków polecam Koncept – trochę kalambury z planszą, ale wciąga bardziej, niż mogłoby się wydawać 😉 No i są trzy poziomy trudności haseł, więc gra nadaje się dla dzieci, ale uwielbiają ją też dorośli.

  24. Z córką (9 lat) i przyjaciółmi przetestowaliśmy na własnej skórze grubo ponad 100 gier o różnym stopniu trudności. Do tego zestawienia dorzucę te, które Amelii podobają się najbardziej (bez tych już wspomnianych) w kolejności przypadkowej:

    – Tokaido,
    – Magiczny Labirynt,
    – Niagara,
    – Zakazana Wyspa,
    – Red 7 (karcianka),
    – Szkoła Alchemii (karcianka),
    – Kameleon (karcianka),
    – Sabotazysta (karcianka),
    – Cluedo Podejrzenia (karcianka),
    – Takenoko,
    – Splendor,
    – Genial,
    – Zaginione Miasta,
    – Korrigans,
    – River Dragons,
    – Jamaica,
    – Titania,
    – Alhambra,
    – Epoka Kamienia,
    – Patchwork
    – Celestia,
    – Mondo,
    – Five Tribes,

    1. O rany! Ale lista! 🙂 Ale będziemy mieli w czym grzebać 🙂 Zaginione miasta i Splendor też zdecydowanie polecam, choć z dziećmi jeszcze nie grałem 🙂

  25. Post spadł mi z nieba bo właśnie myślę nad zakupem kolejnej gry na święta. Posiadam wiele z wymienionych tu gier i uważam że są świetne, więc na pewno następnym wyborem będzie jedna z wyżej wymienionych ?( bez czytania dodatkowych recenzji gdziekolwiek). Ulubiona gra w naszym domu, na chwilę obecną to zdecydowanie WSIĄŚĆ DO POCIĄGU i OSADNICY Z CATANU. Nasz 10 latek radzi sobie świetnie, mimo iż gra zawsze z dorosłymi. Jesli chodzi o szybkie rozgrywki dobble jest najlepsze. Zdecydowanie polecam grę KOLEJKA. Sugerowany wiek to 12+ ale gdy kupiliśmy tę grę, syn nie miał jeszcze 9 lat ale zainteresowany grą starszych chętnie dołączył i radzi sobie całkiem dobrze. ?

  26. Nowe gry w Egmoncie od Jima Deacove („Kotek Psotek” i „Mali detektywi”). Obie są od 3+ lat i obie kooperacyjne (wszyscy gramy razem przeciw samej grze) i obie polecam nawet na pudełku :-). A oprócz tego naszymi ulubionymi grami są „Qwirkle” (od 6+ lat) i „Fauna Junior” (od 5+ lat). Z resztą można pooglądać naszego wideo-bloga http://www.dzieciprzyplanszy.pl, na którym nasz syn Tomek recenzuje gry dla dzieci w wieku 2-8 lat.

  27. Takenoko i Domek od Rebel zdaje się. Zabawa i dla siedmiolatki i dla rodziców. Trzeba pokombinować, troche losowości- doskonałe na zimowe wieczory.

  28. Pszczółki – szczególnie dla młodszych, Kameleon (karciana), Warcaby, Rummikub zwykły (znacznie lepszy od wersji Junior), Abalone – szczególnie polecam ale powyżej 8 lat a nawet około 10, Bierki

  29. Labirynt – gra logiczna, świetna jest. Nasz 5cio latek ogarnia już bez problemu, na poczatku potrzebował pomocy 😉 Zgadnij kto to był? – polega na odnaleziebiu złodzieja w zamku. Interaktywna. Też spokojnie 5cio latki ogarną. I logiczne ukladanki, wszyscy uwielbiamy: iq żelki, wirus, blokada, pingwiny, iq link itp… – wszystkie świetne (seria smart games). Od planszówek uginają się półki 😉 Z karcianych piłujemy UNO i Piotrusia. Domino i bierki też dzieciaki kochają.

  30. Dziękuję za wszystkie propozycje. Uzupełniamy nasze braki ?.
    Ja oprócz tych wszystkich poleconych proponuje jeszcze grę dla dwojga – Gobblety. My je uwielbiamy. W większym gronie robimy rozgrywki. I jeszcze karcianą Podziemne królestwa.

  31. Dla dzieci zdecydowanie leśna draka! Kapitalna gra, dynamiczna, tania, świetnie wykonana, przemyślana, no taki mały ideał moim zdaniem 😀 mamy już chyba z rok, gramy cały czas, duży też będzie maił co w niej robić 😀

  32. Super lista! W trakcie gry dzieciaki nie tylko się rozwijają, ale także dostają super dawkę wartościowego czasu z rodzicami. Z moją 4-letnią córką często razem wymyślamy uproszczone zasady i wykorzystujemy bardzo różne gry.

  33. Wyprobowalismy Dobble Kids – super! Świetna zabawa dla małych (3 i 4-latek) i dużych!

  34. Z tych co nie ma dla starszych dzieci Pentago od Egmonta super gra strategiczna o czym świadczy również masa nagród na całym świecie które ta gra otrzymała.

  35. Zdecydowanie dorzuciłabym grę Domek od wydawnictwa Rebel. Jest świetna, prosta w zasadach ale wymagająca w rozgrywce. I do tego piękna! 2-4 osoby, 7+. My gramy baaardzo często i jako rodzice wcale nie musimy się zmuszać, żeby zasiąść do rozgrywki (a w wielu przypadkach gier dla dzieci tak niestety jest…). Polecam bardzo!

      1. Faktycznie, komentowałam ten konkretny tekst, ale rzeczywiście jest 🙂 Co tylko potwierdza, że to naprawdę dobra gra 🙂

  36. zaginiona wyspa -gra w której się współpracuje jako drużyna, wiec dla rywalizujących ze sobą dzieci idealna

    1. Kojarzę jeszcze jak mieli zbiórkę na exploding kittens, ale nie byłem świadomy, że już jest polska wersja. Rzeczywiście tak dobre? 🙂

  37. Dzieci z Carcassonne to gra dla malucha, ja w jakimś otępieniu kupiłam ją 7miolatkowi. Jedna runda i po zabawie. Muszę ją sprzedać.
    Dixit nie specjalnie do mnie przemawia. Dobble i Jenga dobre na jeden wieczór. Potem starsze dzieci są znudzone.
    U nas na topie dorosłe Carcassonne, z dwoma pierwszymi dodatkami, Catan Junior, Pierwsza podróż oraz Europa. Przymierzamy się do dorosłego Catana.

    No i ciągle szukamy czegoś więcej, ale jakoś nic do mnie nie przemawia. 😀

  38. Zające na łące! Świetne gra ucząca liczenia i myslenia startegicznego…baza jak pędzące żólwie, ale rozbudowana i liczby..

  39. Spaghetti (Granna), gra zręcznościowa z bardzo prostymi regułami, w którą chętnie grają też dorośli i dzieci + 6. A młodsze próbują na swoch zasadach. Jest przy tym sporo śmiechu.

  40. Dodałabym tu jeszcze Kolorowe Biedronki, w szczególności dla dziewczynek 🙂 a czy Fauna Junior można znaleźć pod inną nazwą albo jest jakaś podobna gra bo widzę, że jest już niedostępna a brzmi bardzo ciekawie…

  41. Dzieci szybko się uczą, coraz częściej sięgają po tablety lub sami rodzice, czy też bliscy serwują im takie prezenty. Dlatego też warto skupić się na grach edukacyjnych czy logicznych właśnie na takie urządzenia. Nie wspominając o całej gamie kolorowanek z muzyką relaksacyjną w tle.

  42. U nas to gra się w Mam Cię! albo w Gorącego Ziemniaka to są gry dla najmłodszych i można grać całą rodziną. Na początku trzeba było dziewczynkom tłumaczyć co i jak, a teraz to już sobie radzą doskonale i chętnie się bawią.

    1. Dzień dobry.
      Dużo kiedyś łupaliśmy w planszówy. Potem przerwa, a teraz znowu gramy…
      Często przy zakupie gier mam spory problem, bo mam dwójkę dzieci w wieku 6 i 13, a wiadomo chciałbym „upiec obie pieczenie”, co nie zawsze oczywiście wychodzi. Udaje mi się jednak od czasu do czasu wstrzelić w tą rozbieżność wiekową i znaleźć wspólną płaszczyznę. Uważam , że tytułem godnym polecenia jest Karak z czeskiego wydawnictwa Albi. Tytuł o tyle fajny, że jest dla naszego towarzystwa jakby levelem up w planszowych przygodach. Prosty familijny erpeg budzący gro pozytywnych emocji. Innym uniwersalnym tytułem jest „Cortex wyzwania” – rozwojowa gimnastyka umysłu. Raczej dla młodszych ale tak naprawdę dla wszystkich. Dorzuciłbym tu jeszcze serię cardline. A, przypomniała mi się jeszcze jedna, bardzo niepozorna ale świetna i szybka gierka – Śpiące Królewny. Chyba tyle jeżeli chodzi o malurkie dopełnienie tymi właśnie, całkiem ważnymi dla nas tytułami. Pozdrawiam planszowo wkręconych.

  43. POLECAM grę MONZA – fantastyczna. Niekończący się wyścig samochodzików. Wciąga zarówno dzieci jak i dorosłych. Jest sześć kostek, każda ma sześć różnych kolorów, a trasa wyścigu składa się z kolorowych elementów. Więc rzucamy 6 kostkami na raz i .. ruszamy.. wg kolorów z kostek. Rewelacyjna. Nigdy się nie nudzi

  44. Polecam jeszcze Sabotażyste, szybka prosta i bardzo grywalna. Zmieści się do kieszeni w kurtce.

  45. jest taka prześliczna graficznie gra „Sen” co prawda od 8 lat, ale mój 5,5 latek daje radę (tylko punkty liczyć mu trzeba i przypominać o kartach specjalnych czasami 🙂 )
    i jeszcze „potwory w tokio” też od 8, ale 5-latek gra często i nadal jest zachwycony.

  46. Fajny wpis,kupiliśmy kilka polecanych pozycji i Potwory do szafy okazały się strzałem w 10 dla naszego 4latka. Teraz króluje gra Angry Birds… młody gra w nią godzinami…a i nam się podoba?

  47. Kapitalny zbiór gier, dla mnie na wiele lat do zabaw z dziećmi. Nie znalazłam tylko opinii o grze w „Złapmy Lwa” wywodzącej się z naszych szachów i japońskich shōgi. Widziałam jak graja w tą grę dzieci w przedszkolu na dużej planszy z poduszkami. W domu można wykorzystać wersję planszową. Gra zachowuje wszystkie walory logiki i strategii znanej z klasycznych szachów sprowadzając je do niezbędnego minimum dla dzieci.

  48. Dzień dobry, czy może pan opisać grę „Wsiąść do pociągu pierwsza podróż”? Wiem że jest instrukcja ale ona wszystkiego nie wyjaśnia np. co robimy kiedy pionki – wagoniki się kończą a uczestnicy nie zdobyli 6 biletów ? Czy podczas jednego ruchu gracz może od razu pokonać całą trase? A co z kartami wagoniki, które dobieramy aby pasowały nam kolory tras. Wykorzystne odkładamy obok czy pod spód aby inni mogli dalej z nich korzystać? Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Kasia

  49. Wspaniałe przykłady, sam TOP.Cieszy mnie, że wymieniasz szachy, które bardzo lubię. Myślałam jednak, że dla moich 5 i 6 latków to za wcześnie. Same szachy nie są jeszcze atrakcyjne. Atrakcyjna za to stała się gra planszowa „Złapmy Lwa”, bo ma atrakcyjniejszą dla dzieci formę, choć zasady są trochę podobne. Dla młodszych dzieci „Złapmy Lwa” rozgrywa się na planszy 9 pól. Na YouTube można obejrzeć filmiki jak wygląda ta gra.

  50. Dla najmłodszych polecam Ratuj Króliczki. Moja córka uwielbia jeszcze Zagadki Smoka Obiboka – można bawić się w zgadywanki lub co sprawdza się u nas zdecydowanie lepiej w chowanie kart, przy czym znaleziona karta pokazuje nam gdzie jest ukryta kolejna. W drugim scenariuszu nawet przez 40min 3-4 latka szuka kart ukrytych po całym mieszkaniu. Super zabawa dla dziecka i rodzica.

  51. Witam, co polecacie dla 8 latków?
    Ostatnio gramy w Tekenoko świetna gra dla całej rodziny 🙂

  52. W dzisiejszych czasach planszówki ratują nas od kwarantannowej nudy. Zestawienie bardzo fajne, na pewno powiększę naszą kolekcję. Dzisiaj zamawiam Jungle speed i Taboo. Od siebie mogę polecić jeszcze niszową grę Labirynt mocy. Fajna fabuła, dużo ciekawych zadań do wykonania. Można pośpiewać, potańczyć i pośmiać się ;)Dostępna tutaj: https://sklep.hortulus.com.pl/

  53. Lets go fishing !
    Lowienie rybek na magnes
    La Cucaracha !
    Fenimalna gra w którą grał cały dom niezależnie od wieku!

  54. Jenga wydaje się być świetną opcją – sama bardzo lubię, ale maluchom może być ciężko zbudować konstrukcję. To raczej produkt dla starszych dzieci, które posiadają rozwinięte zdolności manualne. Mogę polecić Monopoly Junior – fajnie, że gra występuje w różnych wersjach, a więc łatwiej dopasować ją do upodobań pociechy. Cena mogłaby być jednak nieco niższa. Ja zamówiłam przez internet i sporo zaoszczędziłam. 5 sekund znam tylko w wersji dla dorosłych, nie miałam pojęcia, że gra została wydana również dla dzieci.

  55. Bardzo polecam klasyki – gry liczbowe – triminos i rummikub. Czy mogę poprosić jeszcze innym gry – liczby, logika

  56. Fajne zestawienie chociaż ja bym zdecydowanie dodała Chińczyka. Super gra dla dzieci (nasza 3,5 latka chetnie i długo gra) jak i dla dorosłych! Zdecydownie polecam coś tradycyjnego!!

  57. po za carcassone (ale zwykle nie te dziwne wersje) to nic nie polecam,
    brakuje go, agricola, wysokie napiecie czy jakies koperacyjne jak pokoj25, feurio czy pandemic. generalnie warto po prostu zajrzec na fora a nie sugerowac sie bzdetami

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *