Co w takiej sytuacji zrobiłby mężczyzna?

Czyli o seksizmie słów kilka.

7309247338_80032daba4_kŻeby ochronić rodzinę

Ten blog jest i będzie całkowicie apolityczny. Dzisiaj będzie co prawda o polityku, ale opisałbym ją dokładnie tak samo gdyby była nauczycielką, prawniczką albo księdzem. Chodzi o Panią Ewę Kopacz. Zapytaną ją wczoraj (a właściwie nie zapytano, ale mimo to postanowiła odpowiedzieć), co by Pani Ewa zrobiła, gdyby trafiła na ulicy na człowieka z nożem lub z pistoletem (źródło)? Pani Ewa odpowiedziała, że najważniejsza dla niej jest ochrona własnych dzieci, więc… zaczęłaby uciekać! Żeby ochronić swoją rodzinę. Wg niej najlepsze wyjście to zamknąć się w domu i odizolować. Prawie 50 letnia kobieta zakłada, że ucieczka jest najlepszym rozwiązaniem w starciu z 20 paroletnim bandytą. Pomijając już fakt, że w ciągu 30 sekund zostałaby powalona lub zastrzelona (pistolet?), to jaki ona daje nam wszystkim przykład? Że należy uciekać przed niebezpieczeństwem? Niech napastnik poszuka sobie kogoś innego? Może matki z dzieckiem, która raczej nie ucieknie?

Mężczyzna + mózg = kobieta

To jednak nie koniec jej wypowiedzi. W związku z tym, że jej postawa jest godna orderu Orła Białego, pokojowej nagrody Nobla i jeszcze paru innych wyróżnień (wg jej własnego mniemania oczywiście), postanowiła też powiedzieć co wg niej jest rozwiązaniem idiotycznym. Idiotycznym, czyli męskim naturalnie, bo według Pani Ewy, mężczyzna to osobnik nie angażujący mózgu do swoich procesów poznawczych. Otóż mężczyzna (wg Pani Ewy), niezależnie od tego czy miałby coś pod ręką czy nie, skonfrontowałby się z napastnikiem. I to jest (ponownie wg Pani Ewy) rozwiązanie idiotyczne, podyktowane wyłącznie brakiem myślenia.

Publiczny seksizm

Sami musicie sobie odpowiedzieć na pytanie czy głupsza jest „męska” konfrontacja (werbalna lub siłowa) czy „damskie” obrócenie się do napastnika plecami i ucieczka. Nie powiem wam też, które rozwiązanie jest lepsze, bo ja jednak w większości przypadków wybierałbym ucieczkę (tak, wybieram „damskie” rozwiązanie, z tą jednak różnicą, że w przeciwieństwie do Pani Ewy, ja raczej miałbym szanse uciec). Problemem nie jest w tej sytuacji to, co dany człowiek by zrobił (bo znam parę kobiet, które po zaaplikowaniu rozsądnej dawki gazu pieprzowego, skopałyby napastnika do nieprzytomności i poczekały na policję). Problemem jest to, że pozwalamy w przestrzeni publicznej na seksistowskie stereotypy. Kobieta, jako ta dobra, troskliwa i czuła, pierwsze myśli o rodzinie i o dzieciach, a mężczyzna, jako samiec napakowany testosteronem, pierwsze myśli o swoim ego, które zostało poddane próbie, przez drugiego samca wchodzącego na jego teren. Skąd się biorą idioci, którzy w XXI wieku dalej tak myślą?

Płeć nas nie definiuje

Przestańmy wreszcie niszczyć wizerunek mężczyzny, sprowadzając go do pozycji samca alfa, który reaguje niczym zwierzę na każdy bodziec, który mu zagraża. Przestańmy też sprowadzać wizerunek kobiety do osoby, która jest bezbronna i jedynie grube ściany domu, mogą zapewnić jej bezpieczeństwo (tym bardziej, że to samice pilnujące młodych, są najgroźniejszymi osobnikami w królestwie zwierząt). Wstyd mi za Panią Ewę. Wstyd mi, za to, że jako reprezentantka polskiej inteligencji, reprezentuje seksistowskie i krzywdzące dla wielu poglądy. Mężczyzna może być czuły i troskliwy, dokładnie tak samo jak kobieta potrafi być zimna i bezwzględna. Płeć nas nie definiuje. Jesteśmy tym, kim jesteśmy, ponieważ tak wybraliśmy, a nie ze względu na nasze chromosomy. My sami nas definiujemy. Nikt inny.

Dziękuję.

PS. Wszystkie politycznie powiązane komentarze będą bezwzględnie kasowane.

Prawa do zdjęcia należą do Dennis.

27
Dodaj komentarz

avatar
7 Comment threads
20 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
8 Comment authors
Maciej PrzerwaBlog OjciecGosiaMonikaKamil Macher Mr K. Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
PasjoMatka
Gość

A jakby była z dziećmi, gdy ten wymachujący bronią mężczyzna zagrodziłby jej drogę? Z dziećmi „jak kobieta” by uciekła? Może jeszcze na rękach? A może „jak mężczyzna” bez broni skoczyłaby na napastnika, żeby przynajmniej dzieci mogły uciec? Nie rozumiem Pani Kopacz co płeć ma do szybkiego, ale możliwie racjonalnego ogarnięcia sytuacji i podjęcia optymalnego działania.

Blog Ojciec
Gość

Pani Ewa chyba nie rozważyła tej sytuacji dokładnie, a po prostu pojechała po stereotypach tak bardzo jak tylko było to możliwe. Mam nadzieję, że do czasu następnego wystąpienia, zmieni specjalistę piszącego jej teksty, bo jako osoba publiczna robi krzywdę nie tylko sobie, ale też wszystkim, których jej wypowiedzi dotyczą.

lavinka
Gość

Nie pojechała po stereotypach, tylko odpowiedziała na pytanie, jakie jest stanowisko Polski w sprawie wojny na wschodzie.

Blog Ojciec
Gość

Jej wypowiedź była seksistowska i obraźliwa dla większości mężczyzn.

lavinka
Gość

Dlaczego? Bo nazwała rozsądne postępowanie „kobiecym”? :)

Blog Ojciec
Gość

Między innymi dlatego właśnie. To bardzo źle świadczy o człowieku.

siewca zamętu
Gość
siewca zamętu

Kopacz naprawdę tak powiedziała? Chodziło jej chyba o stosunek do polityki Rosji, co miało chyba pokazać, że nie będzie prowadziła polityki konfrontacji i że będzie unikała wojny z Rosją i chyba podała taki przykład jak piszesz ale może się mylę. Kopacz nie jest dobrym premierem jak się nią patrzę i słyszę to przypomina mi się Kariera Nikodema Dyzmy z Cezarym Pazurą – przypomina mi tę panią polityk z którą sypiał Dyzma w łóżku przerabiał z nią sex alfabet, skończyli chyba na pomidorku a później juz nie mógł to podłożyła mu bombę

Blog Ojciec
Gość

W artykule jest link do jej wypowiedzi. I to prawda, że pytanie dotyczyło czego innego, ale jej odpowiedź brzmiała tak jak to opisałem.

lavinka
Gość

Nie, jej odpowiedź dotyczyła dokładnie tego, o co zapytano. Że dla niektórych ludzi okazało się to zbyt trudne do pojęcia, to już nie jej wina. Powinna odpowiedzieć jak małemu dziecku – nie, nie będziemy dążyć do konfliktu zbrojnego, bo nie chcemy by nasi obywatele ginęli bez sensu. Być może okażemy się przez to tchórzami czyli „babami”, ale mamy to gdzieś.

Blog Ojciec
Gość

Znaczy, że to było najgłupsze co mógł powiedzieć Minister Spraw Wewnętrznych to jedno. Drugie, że to było po prostu głupie z punktu widzenia każdego trzeźwo myślącego osobnika. Bo ucieczka i ochrona własnej rodziny, bez żadnych dodatkowych działań, jest po prostu głupia, lekkomyślna i egoistyczna. „Niech zastrzeli kogoś innego, byle nie mnie”.

lavinka
Gość

Nie, to jest bardzo rozsądne postępowanie. Tylko tacy ludzie są w stanie przeżyć każdy kataklizm i wojnę. Jesteśmy potomkami ludzi tak postępujących. Reszta zginęła.

Blog Ojciec
Gość

Jesteśmy potomkami ludzi tak postępujących. Dlatego spędziliśmy 123 lata w niewoli.

lavinka
Gość

Ta niewola nie była zła w kontekście gospodarczym. Zwłaszcza po niemieckiej stronie (rozwój kolejnictwa, infrastruktura drogowa). Teraz to niszczymy. Czasem się śmieje, że przydało by się kilka lat niewoli, może by wreszcie remonty zaczęły być robione bez opóźnień i fuszerek. Największy rozwój przemysłowy Polski przypada na okres zaborów. Jak żeśmy osiągnęli niepodległość, od razu zrobił się kryzys. Po 89 też – totalna klapa, z której dopiero teraz zaczynamy wychodzić, paradoksalnie dzięki „okupacji” Unii Europejskiej i narzucania przez nią standardów jakościowych.

Blog Ojciec
Gość

Ponownie masz rację, o tym rozwoju gospodarczym, ale tylko dlatego, że wtedy (gdy my byliśmy pod zaborami) na całym świecie była akurat rewolucja przemysłowa. Gdybyśmy byli suwerennym krajem to najprawdopodobniej rozwijalibyśmy się podobnie, a dodatkowo nie przestalibyśmy, gdy zabory się skończyły.

lavinka
Gość

I tak i nie. Zauważ, jak w tym czasie rozwijała się Rosja. W części europejskiej jeszcze jako tako, w reszcie – tragedia. Mentalność pańszczyźnianego chłopa bez ojczyzny to duży problem nawet czasów obecnych. Bo, patriotyzm, to była domena szlachty. Chłop był „niczyj”. Kiedy Ukraina była pod naszym panowaniem, wcale chłopom nie było lżej niż w Rosji. Ukraina od zawsze była podzielona na wschód i zachód. Wschód od dawna był prorosyjski, a Krym to już w ogóle zależny jak Palestyna od Izraela. Rosjanie tę ziemię po prostu zabrali, wywalili Tatarów i wprowadzili się do ich domów. Tatarzy wrócili i oni teraz… Czytaj więcej »

lavinka
Gość

Ale Ty słuchałeś tego wywiadu? Czy tylko to, co z kontekstu wyrwała wyborcza? Przecież ten facet to była w czystej formie aluzja do Putina. Ona otwarcie powiedziała, że nie zamierza posyłać polskich chłopaków na rzeź na wschodzie, tylko za wszelką cenę ich chronić. tu ma moje pełne poparcie. Wszystko, tylko nie wojna.

Blog Ojciec
Gość

Tak, schowajmy w głowę w piasek, a Rosjanie niech wyżynają Ukraińców na oczach całego świata. Damy dobry przykład co ma zrobić cały zachód, jak Rosjanie wjadą do Polski.

lavinka
Gość

Nie no jasne, zróbmy kolejne Powstanie Warszawskie, poślijmy na rzeź małe dzieci. Postawimy kilka pomników i sprawa załatwiona?

Blog Ojciec
Gość

Ze skrajności w skrajność. A nie da się postawić Rosji, bez wysyłania wojsk? Jasne, że się da. Ale po co? Nie chcemy ich przecież wkurzyć. Co z tego, że paręset kilometrów dalej giną niewinni ludzi. To nie są przecież „nasi” ludzie.

lavinka
Gość

Wiesz, nie ma co rwać się za szabelki. Czy inne państwa mówią coś o Rosji? Bułkę przez bibułkę, tak wygląda przekaz medialny na zachodzie. Póki co to Rosja dała embargo na nasze jabłka i to my tracimy. Co proponujesz, odciąć ją jeszcze bardziej? Ale przecież o to właśnie Putinowi chodzi. O zrobienie kolejnej Korei Północnej z własnego państwa. Słyszałeś, że są plany odcięcia Rosji od internetu? To już się dzieje, już jest pomału odłączana. Kiedy źle działo się w Jugosławii, świat posłał tam ONZ. Dlaczego teraz go nie posyła? Bo jest zależny od rosyjskiego gazu. My też. Trzeba postawić sprawę… Czytaj więcej »

Blog Ojciec
Gość

Masz rację, pod warunkiem, że on też postanowi czekać.

Kamil Macher Mr K.
Gość

Będę tu wpadał częściej.

Blog Ojciec
Gość

Zapraszam.

Monika
Gość
Monika

jestem zmęczona seksistowskimi wypowiedziami mężczyzn w przestrzeni publicznej w stosunku do kobiet i jeszcze faktem, że mogą sobie dalej funkcjonować bez żadnego uszczerbku. mam dość wszechobecnych powierzchownych kobiet. ogólnie podtrzymywania stereotypów dotyczących płci. jednak wypowiedzi p. Kopacz nie można oderwać od rzeczywistości: mówiła o formie udziału w konflikcie zbrojnym i naszych (jako państwa) możliwościach, osadziła to w realiach, nie teorii pięknej i jakże poprawnej politycznie. jesteśmy jako państwo jak kobieta, nasze opcje są zredukowane do samoobrony. jeżeli na ulicy zastanie nas problem zagrażający również naszym dzieciom, pobiegniemy ochraniać dzieci, chyba, że najpierw będziemy musieli ochronić siebie, bo bez tego nie… Czytaj więcej »

Gosia
Gość

Niestety wielu mężczyzn uważa, że nie wypada być sobą i wpisują się w te role samca. Często wbrew sobie, żeby się dostosować. Ba nawet dzieci w tym duchu wychowują. Kobiety zresztą również nader często postępują podobnie.

Blog Ojciec
Gość

Wszystko w rękach rodziców. To my musimy pokazać naszym dzieciom, że można inaczej.

Maciej Przerwa
Gość
Maciej Przerwa

Zgadzam się z wypowiedzią autora odnośnie płciowych stereotypów. I także o dziwo ze stanowiskiem (międzynarodowym) pani premier. Wcześniej może miałbym inne poglądy, ale przeczytałem „Jakie piękne samobójstwo” Ziemkiewicza i wszystkich gorąco zachęcam do lektury.