Życie to nie jest sprint

Tylko maraton, czyli Blog Ojcowskie życzenia dla czytelników.

Obyście byli najlepszymi rodzicami, jakich może mieć wasze dziecko

Obyście zawsze pamiętali, że wasze dziecko jest niemal całkowicie zdane na was i od was zależne. Że zostało ono sprowadzone na ten świat dzięki wam i liczy na was. Liczy na to, że wskażecie mu w życiu odpowiednią drogę. Życzę wam, żebyście zawsze pamiętali, że ono kocha was miłością bezwarunkową i nie oczekuje od was niczego ponad to, co samo wam daje. Żebyście potrafili kochać je najmocniej szczególnie wtedy, gdy trudna sytuacja sprawia, że miłość przychodzi wam najciężej. I żebyście się nie poddawali w próbach wychowania najlepszego człowieka, jakim może się stać wasze dziecko.

Życzę wam również czasu na wszystko, na co jest on wam potrzebny

Abyście mieli siłę zrezygnować z tego, co niepotrzebnie zabiera wam czas i abyście te zaoszczędzone chwile potrafili spożytkować w najlepszy możliwy sposób. Każdy człowiek ma dostępne dwadzieścia cztery godziny na dobę. Różnimy się jedynie tym, jak je zużywamy. Dlatego życzę wam, abyście czerpali przyjemność z tego jak spędzacie dostępny wam czas i żebyście czuli, że jest on spędzany wartościowo. Abyście zawsze mieli go dla ludzi wam najbliższych i dla siebie samych, bo obie te rzeczy są w życiu równie ważne. I abyście zawsze potrafili znaleźć zdrową równowagę między tymi sferami.

Żebyście potrafili się cieszyć tym, co macie

Prawdziwe szczęście nie pojawia się wtedy, gdy mamy to, czego pragnęliśmy. Prawdziwe szczęście pojawia się, gdy pragniemy tego, co już mamy.

Żebyście potrafili każdego dnia znaleźć chwilę i docenić wszystko to, co jest już obecne w waszym życiu. Waszych partnerów, wasze dzieci, waszą pracę czy dobre zdrowie. Obyście potrafili być wdzięczni za ten prosty fakt, że żyjecie. Za to, że macie w swoim życiu szczęśliwe chwile, które z przyjemnością wspominacie. Za to, że słońce świeci, za to, że ktoś dzisiaj do was uśmiechnął i za to, że oto dostaliście kolejny dzień życia. I żebyście zawsze pamiętali, że szczęście rodzi się wewnątrz.

Abyście zawsze dążyli do spełniania marzeń

Żebyście nigdy w pełni nie wydorośleli i zawsze mieli w sobie tą dziecięcą cząstkę, odpowiedzialną za marzenia. Żebyście pamiętali, że o ile nie wszystkie marzenia się spełniają, to wszystkie marzenia są realne. Wszystkie są możliwe. Nawet te o posiadaniu prywatnej wyspy, zostaniu prezydentem czy o locie na księżyc. Niech nieprzeliczone i niepohamowane marzenia waszych dzieci i ich wytrwałość do spełniania zamierzonych celów, będą dla was niekończącym się źródłem inspiracji.

Życie to nie jest sprint. Tylko maraton.

Dlatego też na koniec życzę wam cierpliwości i wytrwałości, bo to są jedne z najbardziej unikalnych, a zarazem niedocenianych w dzisiejszych czasach wartości. Kropla drąży skałę. Sukces to nie jedno wielkie wydarzenie, o którym wszyscy mówią. Sukces to seria wielu małych zadań, wykonywanych każdego dnia, o których prawie nikt nie wie. Dokładnie tak samo jest z wychowaniem dzieci. Każdy kto czytał bajkę o żółwiu i zającu, wie na czym to polega. Takiej właśnie żółwiowej wytrwałości, szczególnie niezbędnej przy wychowywaniu dzieci i takich codziennych małych sukcesów, życzę wam więc szczególnie. Wesołych Świąt.

Prawa do zdjęcia należą do icultist.